Magdalena Wiatrowska praktykuje wartości głoszone w duchu świadomego rodzicielstwa i pomaga rodzicom, zagubionym w procesie wychowywania, zrozumieć problem ukryty w nich samych. Na seminarium, traktującym o coachingu rodzicielskim, przedstawiła kim jest świadomy rodzic.

Uzależniamy życie od nieokreślonego sukcesu. Kierunkują nas ślepe wzorce, aż w pewnym momencie żyjemy już wzorce a nie życie. Przestajemy widzieć, słyszeć, kochać i uznawać siebie i swoje dziecko.

W rodzicielstwie dominują nad nami wzorce: emocjonalne, rodzinne i społeczne oraz kulturowe.

Wzorce emocjonalne utrudniają koncentrację na własnych emocjach a następnie nawiązanie pełnej relacji z dzieckiem. Nie potrafimy nawiązać relacji z dzieckiem w zatrzymaniu. Dziecko jednak, stapiając się z czynnością, edukuje nas łapać chwile. Wzorce emocjonalne przechodzą w nawyki, które powinniśmy budować między bodźcem a reakcją, znaleźć na nie przestrzeń zamiast uciekać. Gadzi umysł włącza się w obawie przed odczuwaniem emocji z dzieciństwa, dotyczących prawej półkuli – medytacja pozwala wygospodarować miejsce na nasze negatywne odczucia.

Wzorce rodzinne i społeczne przejawiają się w kreowaniu dziecka sukcesu. Stawianie wysokich wymagań, nadwyrężanie dodatkowymi zajęciami czy wzbudzanie poczucia rywalizacji prowadzi do odczuwania bólu rodzica, będącego kiedyś dzieckiem, przez jego dziecko.

Wzorce kulturowe także propagują presję sukcesu: w Azji kary wobec dzieci w placówkach oświatowych są stosowane już u 4-latków.

Świadomość rodzicielska bierze się z lęku. Lęk pojawia się, gdy krytykujemy siebie i innych. Tłumiony lęk wzmacnia fałszywe ja – ego, wyzbywanie się go to odzyskiwanie wolności i kontroli, budowanie świadomości życiowej.

Proces świadomego życia to znajdywanie czasu i przestrzeni na bycie z emocjami, rozwój prawej półkuli. Według badań o odczuwaniu emocji (autorstwo: dr Joan Rosenberg) na rozpuszczenie jednej emocji potrzeba 90 sekund. Niebycie z emocjami prowadzi do uzależnień, także nadmiernego dawania w stosunku do otrzymywania.

Lewopółkulowa analiza życia przyjmuje strategię, zakłada realizację celów według agendy. Metoda ‘points of you’ pozwala poszerzyć perspektywę siebie i wyjść z lewej na rzecz prawej, emocjonalnej półkuli.

Czas i przestrzeń rodzica, przeznaczone na budowanie sylwetki świadomego życia, są ważne dla dziecka, wzorującego się na rodzicu – children see, children do.

Jak podoba Wam się taka interpretacja pojęcia świadomego rodzicielstwa? Czy pojęcie świadomego rodzicielstwa stało się Wam bliższe?