‘Świadomi rodzice – budząc siebie, wzmacniasz swoje dziecko’ to tytuł sztandarowej książki autorstwa dr Shefali Tsabary. Z kolejnymi jej rozdziałami będziemy zgłębiali filozofię świadomego życia i rodzicielstwa. Dwunasty i trzynasty z nich pokazują, jak cieszyć się zwyczajnością swojego dziecka oraz dlaczego nie należy oczekiwać od niego za dużo.

Rodzic czuje się wyjątkowo, gdy jego dziecko jest kimś szczególnym. Nieświadomie chce, aby było świetne a nie tylko dobre. Wówczas dziecko dostraja się do tych oczekiwań i zmusza do zaspokajanie pragnień ego rodzica. Uczy się, że to, jakie jest, nie wystarcza do życia w świecie rywalizacji dorosłych. Rodzic, oceniając zachowanie i reakcje dziecka, potrzebuje potwierdzenia własnej wartości.

Świadomy rodzic pomaga zrozumieć dziecku, że jego poczucie własnej wartości nie opiera się na zewnętrznych atrybutach i osiągnięciach. Dzięki temu w dorosłości dziecko skupia się na tym, co ma przed sobą, zamiast na tym, czego nie ma. Nie musi przesadzać, nadmiernie starać się i ekscytować. Wie, że więcej nie znaczy lepiej, większe nie jest wspanialsze a droższe nie ma większej wartości. Czerpie zadowolenie z tego, co przyziemne. Nie trzeba żyć szybko i ekstremalnie, bo ekscytacja i emocje wypierają spokój i zwyczajność.

Dziecko uczy się kim jest, jeśli wolno mu pobyć tylko ze sobą. Z natury jest obdarzone wielką wyobraźnią. Niepotrzebne mu drogie gadżety i dużo zabawek – radość nie bierze się z zewnątrz, ale płynie z serca.

Rodzic nieświadomie uczy dziecko, aby cały czas było czymś zajęte. W ten sposób okrada je z wyobraźni a co za tym idzie, zdolności kreowania własnego zadowolenia.

Świadomy rodzic pomaga dziecku rozwijać elastyczność i odporność, gdy nie wpada w nieuzasadnioną panikę. Przesadne reakcje rodzica na potknięcia dziecka uczą je podobnych, wyolbrzymionych reakcji. Z drugiej strony, nie należy całkowicie chronić go przed stresem. Aby dziecko mogło się rozwijać, potrzebna jest odpowiednia ilość napięcia.

Życie dziecka musi odzwierciedlać jego indywidualność. Obowiązkiem rodzica jest zachowanie zdrowej perspektywy. Dziecko powinno dokonywać wyborów odpowiednich dla jego wieku i ze zdolnością do mądrego rozróżniania. Możliwość nie zgodzenia się z rodzicem uczy dziecko angażować się w życie, jak w kreatywny proces, który ciągle się zmienia.

Dziecko już kimś jest. Świadomy rodzic powinien być lustrem, które pokazuje jego wrodzoną pełnię, przez którą wyraża prawdziwą naturę.

Oczekiwania, które wynikają z uwarunkowań rodzica, nie mają nic wspólnego z tym, kim jest jego dziecko. Obciążając nimi dziecko, nie szanuje go i pozbawia je szans rozwoju. Dziecko potrzebuje przestrzeni, aby zgłębiać swoje skłonności. Świadomy rodzic reaguje na to z radością, zapewniając dziecko, że najbardziej kochane jest wtedy, gdy po prostu istnieje.

Rodzic nieświadomie uważa, że powinien mieć wobec dziecka wysokie wymagania, aby ono samo nauczyło się więcej od siebie wymagać. Zbyt wczesne i wysokie ustawienie poprzeczki dziecku sprawia, że jego potencjał jest hamowany. Świadomy rodzic pozwala dziecku chcieć.

Aby uwolnić dziecko od swoich nierealistycznych oczekiwań, należy najpierw uwolnić siebie od oczekiwań względem własnej osoby. Najpierw jesteś człowiekiem a dopiero potem – rodzicem.

Świadomy rodzic skupia się na rezultacie a nie efekcie działań dziecka. Zamiast chwalić je i nagradzać, docenia jego cierpliwość, determinację i odwagę. Wówczas dziecko odkrywa radość z procesu uczenia się, nie skupiając się na efekcie działań.

Czasami rodzic chcąc, aby dziecko nie bało się porażki, nieświadomie wpaja mu strach, gdy zależy mu na tym, gdzie dziecko musi się znaleźć, zamiast na tym, gdzie już jest.

Świadomy rodzic, w chwili żalu i rozczarowania dziecka, skupia się na tych wartościowych cechach, które wyłoniły się w trakcie samego procesu. Dzięki temu dorosłe dziecko nie boi się tego, co przynosi mu życie i cieszy się każdym doświadczeniem, które poszerza jego świadomość. Swoje ograniczenia przyjmuje za normalne.

Dziecko naśladuje rodzica, dlatego rodzic nie powinien stawiać swoich potrzeb na równi z potrzebami dziecka. Świadomy rodzic rozwija własną zdolność odczuwania spełnienia i dbania o swoje emocje. Nie twierdzi, że dziecko go uszczęśliwia, bo znajduje szczęście poza nim – w ten sposób daje dziecku wolność, aby mogło być sobą.

Czy widzisz cud zwyczajności swojego dziecka? Czy szanujesz to, kim jest i wierzysz, że jeśli odniesie sukces jako człowiek, zatroszczy się też o inne aspekty swojego życia?