Prawie dwa miesiące temu wróciliśmy znad Bałtyku – podróżowaliśmy tam pociągiem z babą i ciocią. Tym razem autem i z tatusiem będziemy na zachodzie Wyżyny Lubelskiej. Sprawdźcie, jak przygotowujemy się do prawie 3h drogi z 9-miesięczniakiem (na podstawie tekstu Agaty Legan-Witeckiej, przy konsultacji z dr n. med. Marzanną Leśko-Zacharą ‘Samochodem z niemowlakiem – jak to przetrwać?’).
Stopniowe oswajanie. Podczas wcześniejszych, krótszych wypraw sprawdzamy: w jakich godzinach nam najlepiej podróżować, co uspokaja a co drażni Maluszka, jak radzi sobie z ograniczeniem ruchliwości i pobytem w nowych miejscach.
Przygotowanie samochodu. Fotelik/nosidełko dobrane do wieku i wagi Maluszka (u nas z bazą na ISOFIXy, bardzo polecamy – bezpiecznie i wygodnie). Auto wywietrzone, na oknach osłonki przeciwsłoneczne (zauważyliśmy, że przyciemniane szyby nie wystarczają), wyłączony nawiew. Dla starszego dziecka blokada zamka w drzwiach.
Strategia. Przestrzeń własnego bagażnika pozwala przesadzić z liczbą gadżetów (z czasem można nauczyć się ich ograniczenia 😉 ). Wyjazd o świcie, po karmieniu aby Maluszek przespał jeszcze kilka godzin lub przed drzemką po drugim śniadaniu. Niemowlę do 7 m. ż. jest najmniej wymagające – większość drogi przesypia, starszemu dziecku podczas monotonnej podróży warto zapewnić jakieś rozrywki.
Zasady. Przewijanie, karmienie i pojenie, przebieranie, utulanie, zabawianie ‘w drodze’ – podróżowanie z Maluszkiem nie może być zupełnie spontaniczne. Dziecko od 1,5 r. ż. zaczyna sterować podróżą i trzeba to zaakceptować. Postoje robimy co ok. 2h, ale nie na stacjach benzynowych czy parkingach przy fast foodach (niech będzie to plac zabaw, aby Maluszek mógł spożytkować energię, lub mniej tłocznie: piknik czy spacer w lesie).
Atrakcje. Przekąski (ale nie w czasie jazdy i bez napojów powodujących ‘cukrowy haj’) oraz zabawki (ukochane i te nowe/zapomniane, angażujące na długo: układanki, zabawki magnetyczne, audiobooki z bajkami i płyty z piosenkami). Dla starszego dziecka gry, także na telefonie/tablecie.
Kinetoza (tzw. ‘choroba lokomocyjna’). Ujawnia się u dziecka ok. 2 r. ż., jednak do 6 r. ż. odradza się podania leków antyhistaminowych – przeciwwymiotnie działają naturalne mięta i imbir. Wpuść powietrze, ułóż dziecko w pozycji półleżącej, przodem do kierunku jazdy i zapewnij lekkostrawne posiłki.
Do kosmetyczki Maluszka zabierz: książeczkę zdrowia, środek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy, termometr, probiotyk, środek antybakteryjny, środek przeciw ukąszeniom owadów, środek na oparzenia, krem na odparzenia, sól fizjologiczną, plasterki i codzienne kosmetyki.
Spodziewaj się niespodzianek, nawet najlepszy plan ma prawo nie wypalić. To my w drogę! 🙂
A z Wami widzimy się już za tydzień, aby zakończyć rozważania ‘Świadomych rodziców’. Zapraszamy!